sobota, 10 marca 2012

How do I internet ?

         Świeci słońce, robi się cieplej,  ludzie optymistycznie myślą o swej przyszłości. Nadchodzi wiosna, pora roku uznawana za najpiękniejszą. Wtedy wszystko co żyje, na jeden sygnał startuje do corocznych zawodów. Wszyscy się cieszą, a z nory zwanej radością, wynurza swój nieśmiały pyszczek Miłość. Każdy z nas do niej dąży, bardziej lub mniej. W końcu jest to coś stworzonego przez Boga, prawda ?                                                                                              Zdaje mi się jednak, że zmierzamy tylko do przedłużenia naszego gatunku, a tę piękną historię o Jezusie pasterzu, który dba o swoje owieczki możemy przemilczeć. Wszystkie tandetne telenowele, kiczowate romanse, ckliwe piosenki o miłości prowadzą do jednego – kopulacji, stosunku, dzikiego seksu. Każdy w reprodukcyjnym wieku ma przed oczami wielki baner z napisem SEKS.  Najsmutniejsze jest to, że nikt się nie zastanawia dlaczego podoba  mu się jakaś dziewczyna/chłopak, a idąc dalej, dokąd tak naprawdę to wszystko zmierza.  Patrząc z perspektywy milionów lat życia na ziemi, można śmiało stwierdzić, że Twoje czy moje życie nie ma większego znaczenia. Jednak ciężko Ci uwierzyć w to „okrucieństwo”  prawda ? Pomyślisz więc o Bogu, o swojej duszy, która ma szanse na życie wieczne i będziesz trwał w złudnej nadziei. Twoje istnienie nie różni się niczym od egzystencji kota, psa czy jakiegoś tam ptaka. Te zwierzęta umierają tak samo jak ludzie i nie idą do żadnego wyimaginowanego nieba. Jesteśmy tylko kupą atomów, cząsteczek, materii .  Bojąc się śmierci wymyślono takie rzeczy jak życie wieczne i reinkarnację. Idealny system, nagroda po śmierci, której nie da się odebrać. Bo jak można mieć cos czego nie ma ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz